Wesele? Z czym to się je?
W życiu każdego z nas zdarza się taki moment w którym przychodzi nam zorganizować dużą rodzinną imprezę. Najczęściej, pierwszą poważną imprezą na „dużą skalę”, jest organizacja wesela. Z czym się to je? Pomijam aspekt formalny: ślub kościelny lub cywilny oraz formalności z tym związane. Każdy śmiertelnik ma do czynienia z powyższymi formalnościami tylko raz, więc zawsze warto na początku planowania, spotkać się z księdzem lub pracownikiem urzędu stanu cywilnego by rozwiał nasze wątpliwości. Wracamy do tematu.
Początek drogi do naszego wesela to rozpoczęcie od….. No właśnie! Od czego?
Zacznijmy od sporządzenia planu. Odpowiedzmy sobie na pytanie: kogo i czego potrzebujemy?
1. Rezerwacja terminu ślubu (kościelny lub cywilny),
2. Wynajem sali weselnej lub restauracji lub części hotelu,
3. Wynajem cateringu (w przypadku braku usług gastronomicznych w lokalizacji),
4. Wynajem zespołu lub DJ-a,
5. Wynajem fotografa i/lub kamerzysty,
6. Wynajem oprawy muzycznej ceremonii ślubnej (ślub kościelny, ślub cywilny plenerowy),
7. Wynajem dekoratora lub/i florystki/y,
8. Zakup sukni ślubnej, garnituru i obrączek.
Wyobrażenia na temat wesela mogą być różne- każdy może mieć inną wizję i czego innego wymagać. Założyłem podstawowe punkty występujące podczas planowania wesela, które mogą być modyfikowane przez organizatora w dowolny sposób.
Najczęściej wesele organizuje Para Młoda, która niestety na własnej skórze uczy się zorganizowania własnego wesela. Warto zasięgnąć opinii w internecie lub w agencji ślubnej (to może kosztować).
Zaczynamy….!
Gdy uczucie dwojga ludzi sięga zenitu, a chłopak zechce zostać „narzeczonym”, udowadniając wielkość swojego uczucia „drugiej połowie”, zaczyna się okres zwany narzeczeństwem. W zasadzie, w krótki czas po nich, zaczyna się planowanie daty ślubu. Najbardziej obleganymi miesiącami na wesele to miesiące takie jak: maj, czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień- a to wszystko przez to, by podczas tego najważniejszego dnia była piękna pogoda. Niestety w Polsce dominuje mit, iż warto wybierać miesiące z literą „r” w nazwie miesiąca. Staropolskie zapisy mówią o tym, że w nazwie musi być litera „r” dlatego, że w innym wypadku dzieci małżonków nie będą umiały wymówić litery „r”. RLY?
Mój zmodyfikowany kalendarz zawiera takie nazwy miesięcy jak:
ryczeń, ruty, marzec, krecień, raj, ripiec, sierpień, wrzesień, październik, ristopad i grudzień.
Według mnie każdy miesiąc jest dobry na to by przypiecztować swoje uczucie.
Po ustaleniu terminu wesela (w jakimkolwiek dla siebie dogodnym terminie) oraz wypełnieniu formalności (rezerwacji terminu w kościele lub urzędzie stanu cywilnego), zaczynamy szukać odpowiedniego miejsca na wesele.
Poszukiwania wymarzonego lokalu trzeba zacząć na długo przed zaślubinami- często nawet dwa lata wstecz.
Najważniejsze by podpisać umowę z lokalem, wpłacić kwotę rezerwacyjną i ustalić wszystkie możliwe szczegóły związane z techniczną realizacją wesela.
Podczas rozmowy z lokalem trzeba ustalić:
– warunki umowy ( warunki płatności, warunki w przypadku zdarzeń losowych)
– ilość uczestników,
– godzinę rozpoczęcia i zakończenia,
– plan wydawki posiłków (obiad, szwedzki stół, tort, kolacja… itp)
– czy musimy opłacić korkowe, czy możemy rozdać „swój” tort z zewnętrznej cukierni, czy za zbite kieliszki (na szczęście) musimy zapłacić, czy za to, że schłodzimy alkohol i soki w lodówce jest pobierana opłata.
Czasem miły Pan Menadżer czaruje Młode Pary,którym umykają kwestie często „zapisane małym drukiem”.
Warto zapytać dwa razy o coś niż o „raz” za mało. Jak najwięcej rzeczy trzeba zawrzeć w umowie.
Z reguły, hotele posiadają restaurację, więc nie musimy zdawać się na catering, lecz gdy wynajmujemy „tylko” salę musimy o tych usługach pomyśleć.
Postępowanie jest podobne, ale niestety musimy odbyć dwa spotkania- pierwsze z lokalem, drugie z cateringiem. Z lokalem ustalamy kiedy catering może się pojawić w lokalu i na „ile ” może sobie pozwolić podczas wydawania posiłków podczas trwania wesela. Z cateringiem ustalamy MENU.
Mniej więcej w tym samym czasie (rok/dwa lata przed ślubem) trzeba zacząć szukać zespołu lub DJ na wesele.
Niektóre Pary Młode zaczynają swoje poszukiwania na kilka miesięcy przed weselem, co nie do końca jest gwarantem dobrego wyboru.
By mieć dużą szansę na zarezerwowanie obsługi muzycznej wesela z prawdziwego zdarzenia warto rozglądać się za zespołem lub DJ-em, który:
– w profesjonalny sposób zajmuje się oprawą muzyczną wesel,
– prowadzi działalność gospodarczą (czyli zajmuje się tylko tym, poświęcając znacznie więcej czasu na przygotowania),
– prowadzi zabawy i konkursy,
– posiada własny sprzęt nagłaśniający i oświetleniowy,
– ubrany jest adekwatnie do poziomu imprezy (garnitur, frak itp.)
– nie spożywa alkoholu podczas wesela,
– daje możliwość wyboru repertuaru przez Parę Młodą,
– sporządzi plan wesela,
– podpisze umowę z Parą Młodą,
Różnice między DJ-em, a zespołem opisałem w artykule pod linkiem: https://www.djperkusista.pl/jakie-pytania-zadac-dj-owi-przed-weselem-kompendium/
Podobnie, jak z obsługą muzyczną wesela, by uwiecznić nasz dzień w postaci zdjęć, warto zarezerwować profesjonalnego fotografa.
Sam sprzęt to nie wszystko- wyczucie, refleks i kreatywność fotografa to podstawa. Najważniejsze, aby fotograf robił to z pasją.
Przykładowe zdjęcia dobrego fotografa można znaleźć pod linkiem: http://malgorzatapolowczyk-fotografia.blogspot.com
Gdybyśmy jednak dysponowali większymi finansami, można także zapytać czy fotograf zajmuje się także produkcją filmów, wykonywaniem fotoalbumu czy fotoksiążki. Profesjonalista szybko odpowie na pytania i przedstawi ofertę.
Najczęściej narzeczeni decydują się na ślub kościelny. Msza jest nieznacznie dłuższa i trwa w przedziale od 40 do 60 minut. Moment zadumy i tych wspaniałych chwil w świątyni, może zostać podkreślony przez kwartet smyczkowy, śpiewaczkę operową lub zdolnego organistę, których także uprzednio przesłuchaliśmy.
Z podobnych usług w plenerze lub lokalu, skorzystać mogą narzeczeni zawierający cywilny związek małżeński. Ceremonia wykonywana jest przez kierownika stanu cywilnego za którego przyjazd na miejsce (niestety) musimy zapłacić. Sama ceremonia trwa maksymalnie 20-30 minut. Jako „tło” ceremonii świetnie sprawdzają się zespoły składające się z dwóch skrzypiec i wiolonczeli przygrywających na wejście Pary Młodej do miejsca w którym ma odbyć się ślub.
Sala weselna, restauracja, hotel, kościół i ceremonia plenerowa może być udekorowana z pomocą profesjonalnego dekoratora lub florystki. Dobór kolorystyki, kwiatów i układu stołów oraz innych elementów wystroju warto powierzyć profesjonalistom, lecz uważam, że każda przyszła Pani Młoda jest w stanie równie dobrze zaplanować większą część wystroju.
Jeśli mówimy o wystroju warto porozmawiać o stroju. Ufff, ale się zrymowało 😀
Zakup stroju dla Pana Młodego jest znacznie łatwiejszą sprawą, niż dla Pani Młodej.
Garnitur lub frak+ kamizelka, muszka, musznik lub krawat, koszula, spinki do koszuli, skarpety i obuwie, są znacznie łatwiej i szybciej do osiągnięcia, niż uszycie samej sukni ślubnej.
Pan Młody, może „uzbroić” się w strój w przeciągu tygodnia z uwagi na mnogość dostępnych wzorów i fasonów oraz ogromu rynku ślubnego. Najczęściej Pan Młody swoją wyprawę po strój ślubny „zamyka” w jednym dniu.
Pani Młoda…..- uszycie wymarzonej sukni ślubnej wymaga przygotowania. Pani Młoda wraz z damską częścią rodziny przeczesuje internet, opinie znajomych i katalogi ślubne w poszukiwania pani posiadające nadludzkie umiejętności szycia „WYMARZONYCH” sukien ślubnych. Tak na poważnie, cały proces- od przymiarki do uszycia sukni- często trwa kilka miesięcy, a kwota może kilkukrotnie przewyższać koszt „ubrania” Pana Młodego. Tak jak wspominałem wcześniej, to zależy od wyobraźni, wymagań i zasobności portfela.
Całość wesela może być wzbogacona o inne dodatki: fotobudkę, iluzionistę, pokaz fajerwerków, wynajem ekskluzywnego środka transportu do kościoła i lokalu lub występ lokalnego zespołu przy wyjściu Pary Młodej z domu.
Mimo ogromu przygotowań i dużego poziomu stresu trzeba zapamiętać, iż ten dzień jest TYM NAJWAŻNIEJSZYM DNIEM, podkreślającym wymiar uczucia dwóch osób.
DJ perkusista Łukasz Bekas